„Layla” to dzieło amerykańskiej pisarki Colleen Hoover- wielokrotnej laureatki nagrody Goodreads Choice, przyznawanej przez czytelników na całym świecie.
Fabuła przeczytanej przeze mnie powieść dotyczy dwójki głównych bohaterów, których połączy wyjątkowa więź. Leeds nie jest zadowolony ze swojego obecnego życia. Po poznaniu dziewczyny o imieniu Layla chłopak zaczyna jednak myśleć o zmianie swojego życia i rozpoczęciu solowej kariery. Znacząca w akcji utworu jest postać Sable- byłej dziewczyny Leedsa, której działanie powoduje pogorszenie sytuacji i długofalowe skutki.
Jak określiła gatunek sama autorka- jest to powieść z dreszczykiem. Wpływają na to m.in. krwawa sytuacja podsycana zazdrością Sable wobec Leedsa oraz dodatkowy mieszkaniec wynajmowanej posiadłości.
Osobiście od tej lektury oprócz przyjemności oczekiwałam jakiejś lekcji. Po zaskakujących dla mnie wydarzeniach, opisanych w ostatnich kilku rozdziałach, byłam poruszona. Przede wszystkim książka skonfrontowała moje przekonania dotyczące pozaziemskiego świata oraz celowości pewnych zdarzeń. Zamieszczony pod koniec dzieła epilog był mi równie pomocny przy podsumowaniu powieści, zatem przytoczę dwa najważniejsze moim zdaniem jego fragmenty.
„Wszystkie te wydarzenia nauczyły nas z Laylą jednego: otóż w życiu nie można być absolutnie niczego pewnym.”
Życie i to, co po nim, wykracza poza nasze możliwości rozumienia (…). Możemy tylko czuć wdzięczność, że otrzymaliśmy drugą szansę. Mając ją staramy się ze wszystkich sił nie dopuścić do tego, by potrzebna nam była jeszcze trzecia.
Zapraszam do zapoznania się z moimi wcześniejszymi recenzjami utworów „Coraz większy mrok” oraz „It ends with us” autorstwa Colleen Hoover, zamieszczonymi na stronie szkoły.
Dominika
Napisane przez MS
dnia 08.02.2022 17:47 ·
0 komentarzy ·
1049 czytań ·