"Cztery płatki śniegu" - czy rzeczywiście tylko cztery? W końcu bohaterów jest więcej, spraw wymagających wyprostowania, zmian też...
W pewnej kamienicy mieszkańcy są tak bardzo pochłonięci problemami życia codziennego, często wyimaginowanymi, że nie zauważają jak szybkimi krokami zbliża się magiczny czas Świąt Bożego Narodzenia. Zuzanna i Kajetan z powodu pewnego kartonu będącego własnością przyjaciela, który mężczyzna postanowił przechować we własnym domu, zaczynają podejrzewać się wzajemnie o zdrady. Monika i Jakub - rodzice małego chłopczyka, niby wiodą szczęśliwe życie, ale dla młodej matki solą w oku jest teściowa, która na jakiś czas postanawia zamieszkać z synem i synową. Anna jest żoną Waldemara, człowieka obsesyjnie ogarniętego skąpstwem. A Marzena samotnie wychowuje kilkuletnią córeczkę Stasię, która ma ciągłe wyrzuty sumienia, że nie jest dla swojej mamy wystarczająco dobrym dzieckiem. Jest jeszcze Maciej - zastępczy wychowawca klasy 2a, oraz ksiądz Wojciech i chyba najważniejsza - pewna staruszka, która jest nie tylko mieszkanką tej kamienicy, ale również samozwańczą dozorczynią i ekspertem od wszystkich uczuć i związków międzyludzkich, która marzy tylko o jednym... zmobilizować sąsiadów aby święta były piękne, radosne i... wspólne.
Ta książka, niby jest lekturą świąteczną, ale trudno z niej początkowo zaczerpnąć tej świątecznej magii. Jest to natomiast niesamowita opowieść o tym, jak ludzie tłumią w sobie emocje, snują bezpodstawne przypuszczenia, katują się podejrzewaniami zamiast szczerze ze sobą porozmawiać. W natłoku egoizmu i bezmyślnych decyzji często zapominają, czym tak naprawdę jest zwykła ludzka życzliwość, zapominają czym jest tradycja i jak pięknie można przygotować się do świąt znajdując radość w tym, że wspólnie można więcej.
Czytając tę lekturę, na zmianę uśmiechałam się i tłumiłam łzy, tępiłam jednych bohaterów, jednocześnie mocno trzymając kciuki za drugich. Jedno jest jednak pewne, te kilka przedstawionych historii skłoniło mnie do refleksji i to nie tylko dotyczących świąt Bożego Narodzenia.
Rima
Napisane przez MS
dnia 22.12.2017 08:53 ·
0 komentarzy ·
2648 czytań ·