Powieść Alyson Noël to lektura na gorące, wakacyjne dni. Bohaterką jest 17-letnia Colby, licealistka. Prowadzi rozrywkowy tryb życia, chodzi na imprezy, spotyka się z chłopakiem. Niestety jej życie diametralnie się zmienia - jej rodzice rozwodzą się. Aby odsunąć ją od przykrych wydarzeń wysyłają ją do Grecji, w odwiedziny do zwariowanej ciotki Tolly. Colby trafia na nudną, małą wysepkę Tilos, gdzie nawet telefon komórkowy nie ma zasięgu. Mimo to w życiu głównej bohaterki dzieje się dużo - znajduje kafejkę internetową, prowadzi blog, w którym opisuje swoje przeżycia i przygody, poznaje wspaniałego chłopaka Janisa, w którym zakochuje się z wzajemnością.
Bardzo dobrze czyta się tę książkę, szybko i z zaciekawieniem. Całość skomponowana jest intrygująco i interesująco, można ją przeczytać w ciągu jednego popołudnia, jest napisana lekkim językiem. Czytając tę powieść można poczuć się jakby samemu przebywało się w Grecji, zapomina się o codzienności, o swoich problemach, można chociaż na chwilę przenieść się myślami w odludne miejsce i wypocząć.
"Greckie wakacje" polecam wszystkim, do przeczytania w letnie, wakacyjne dni.
Gabi
Napisane przez MS
dnia 14.06.2019 09:44 ·
0 komentarzy ·
1355 czytań ·