Książka Nory K. Jemisin pt. "Sto tysięcy królestw"
Styczeń to pełen piękna i radości czas, aczkolwiek, aby stał się niezapomniany, z mnóstwem wrażeń, potrzeba czegoś więcej. Proponuję olśniewający debiut autorstwa Jesmisin pt.: "Sto tysięcy królestw", który absorbuje czytelnika od pierwszej strony.
Opowiada o młodej dziewczynie, która jest wyrzutkiem z barbarzyńskiej północy. Po tym jak jej matka umiera w tajemniczych okolicznościach, król wzywa ją do Sky, stolicy Sto tysięcy królestw, aby stała się jednym z kandydatów ubiegających się o prawo do tronu. Yeine, nie mając wyboru, zostaje wrzucona w wir śmiertelnie niebezpiecznej rywalizacji o władzę, a rozgrywka toczy się w królewskim pałacu, gdzie pełno kusząco - morderczych tajemnic. Jak poradzi sobie mała Yeine Darr?
Książka "Sto tysięcy królestw", autorstwa Nory K. Jemisin, to intrygująca, a zarazem trzymająca w napięciu, urokliwa powieść. Posiada wspaniałe opisy, które nie tylko przenoszą czytelnika do fantastycznego świata, ale także wywołują w nim wiele niespodziewanych emocji. W jednej chwili odczuwa się radość, a w następnej gniew albo głęboki smutek. Moim zdaniem na szczególną uwagę zasługują bohaterowie. Ich charaktery są idealnie dopasowane do postawy. Najlepszym tego przykładem jest Yeine, która pomimo iż trafiła do zupełnie odmiennego i bardziej niebezpiecznego miejsca, zachowała zimną krew i nie poddała się do ostatniej chwili.
Moim zdaniem debiut Nory. K. Jemisin pt. "Sto tysięcy królestw" jest odpowiednią książką do polecenia. Po przeczytaniu pragnęłam więcej, a nawet po latach, jestem pewna, że wrócę do niezapomnianych postaci i ich niesamowitych przygód.
Julia
Napisane przez MS
dnia 12.01.2021 09:24 ·
0 komentarzy ·
1008 czytań ·