Klasa II TH była na 2-dniowej wycieczce, podczas której zwiedziła w Krośnie Centrum Dziedzictwa Szkła, w Sanoku Muzeum Budownictwa Ludowego, uzdrowisko Polańczyk a w Solinie zaporę wodną. Oprócz zwiedzania był także czas na skosztowanie regionalnych smakołyków i spacer po starówce Krosna.
Będąc w Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie, mogliśmy odczuć klimat jaki panuje w hucie. To nie jest tradycyjne muzeum. Tutaj można dotykać niektórych eksponatów, obserwować jak powstają - zobaczyć hutników dmuchających w piszczel a nawet je współtworzyć jak Weronika, Oliwia, Kamila i Jakub, którzy wzięli udział w warsztatach i spróbowali wydmuchać coś z rozgrzanej kropli szkła. Na poszczególnych poziomach muzeum można zobaczyć na żywo także tworzenie witraży, grawerowanie i tworzenie szklanych ozdób.
Jeszcze w tym samym dniu przenieśliśmy się w czasie w przeszłość o co najmniej 100 lat, będąc w Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku. Sanocki park etnograficzny to praktycznie jedyne miejsce, gdzie można zobaczyć, jak wyglądały bojkowskie wsie, które po wysiedleniach uległy całkowitemu zniszczeniu. To Muzeum jest uznawane za jedno z najciekawszych obiektów "pod chmurką" w Polsce, a nawet w Europie. Zgromadzono tu dawne budowle pochodzące z Bieszczadów, Beskidu Niskiego i ich pogórzy. Coś ciekawego znajdą tu zarówno miłośnicy starych chat, drewnianych świątyń, jak i zabytków techniki (są tu m.in. wiatrak, kuźnia, tartak). Najstarszą budowlą sakralną skansenu jest gotycki kościół z Bączala Dolnego z 1667 r. Stoi tu również XVIII-wieczna cerkiew z Grąziowej, w tzw. typie bojkowskim, charakterystycznym dla nieistniejących już bieszczadzkich wsi. Architektonicznymi perełkami są również wysmukła bojkowska kapliczka z Rosolina i łemkowska cerkiew z Ropek.
Drugi dzień to czas poświęcony na zwiedzanie zapory w Solinie i uzdrowiska Polańczyk, gdzie każdy z nas poczuł zapach lata, patrząc na skąpane w słońcu łódki, wodę i ostatnich wypoczywających. Więcej zdjęć z wycieczki...